Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sacro Monte. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sacro Monte. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 16 sierpnia 2012

Piemont i Lombardia. Sacro Monte, czyli Góra Kalwaria po włosku.



Jak już niejednokrotnie wspominałam, Włosi to naród dla którego emocje są niezwykle ważnym elementem życia. Również wrażenia estetyczne odgrywają dla nich niepoślednią rolę, jako sposób wyrażenia  owych uczuć w odniesieniu  zarówno do "sacrum" jak i "profanum". W związku z tym, nie dziwi fakt, iż aspekt wizualny odgrywa tu wielką rolę również w przeżywaniu wiary, co na przestrzeni wieków poskutkowało ogromną ilością obrazów i rzeźb o tematyce religijnej. Podczas moich włoskich wędrówek zawsze starałam się zajrzeć do kościołów, nawet tych położonych w maleńkich miejscowościach, gdyż niejednokrotnie można tam zobaczyć dzieła sztuki o ogromnej wartości. Jedyną przeszkodą mogło być to, że z przyczyn logistycznych nie mogłam zatrzymać się w danej miejscowości na dłużej a kościół był zamknięty z powodu popołudniowej sjesty (choć zdarzało się, że kiedy odnalazłam osobę dysponują kluczami, wrota kościoła otwierały się specjalnie dla mnie). O Świętych Górach, zwanych tu Sacro Monte, dowiedziałam się od moich włoskich znajomych podczas rozmowy na temat Varese, miejscowości leżącej nieco na północ od Mediolanu a na zachód od Como. Później odkryłam, że podobnych miejsc w północnych Włoszech jest o wiele więcej, z czego dziewięć, znajdujących się Piemoncie i Lombardii, należy do dziedzictwa UNESCO (na tej liście jest również polska Kalwaria Zebrzydowska). Miałam zamiar odwiedzić wszystkie, lecz niestety, skończyło się jedynie na pięciu, jednak tak się złożyło, że cztery z nich widziałam dwukrotnie. Pierwsze Sacro Monte we Włoszech (a jeśli się nie mylę, również w Europie ) powstało w piemonckim mieście Varallo, kiedy to zajęcie Palestyny przez Turków sprawiło, że pielgrzymki do Ziemi Świętej stały się przedsięwzięciem trudnym i niebezpiecznym. W związku z tym, bracia mniejsi opiekujący się Świętym Grobem w Jerozolimie wystąpili z pomysłem zbudowania w Europie miejsc kultu, które byłyby swego rodzaju "Ziemią Świętą w miniaturze" i dawałyby wiernym możliwość odbycia pielgrzymki bez narażania życia. Wybrano do tego celu właśnie Varallo, przepięknie położone  w alpejskiej dolinie u zbiegu  rzek Sesia ( która rodzi się z lodowca na Monte Rosa) i wpadającego do niej Mastallone. We wschodniej części miasta znajduje się skaliste, liczące 150 m wzniesienie, ze ściętym tarasowo wierzchołkiem. To tu brat Bernardino Caimi, delegat zakonu św. Franciszka, znalazł idealne miejsce w którym miała powstać Nowa Jerozolima. Był rok 1481, kiedy wzniesiono tu pierwszą z kaplic, Kaplicę Grobu Pańskiego. Od tego momentu przez około 150 lat powiększano i upiększano Świętą Górę, gdzie dziś ogółem możemy oglądać 45 obiektów, w tym przepiękną bazylikę, fontannę i czterdzieści trzy kaplice z czterema tysiącami postaci namalowanych przez dziewiętnastu malarzy i czterystoma  figurami, dłuta dwunastu pracujących tu rzeźbiarzy. Są to z pewnością imponujące liczby, ale rzecz jest nie w nich, lecz w przesłaniu płynącym z tego miejsca. Całość bowiem,  podobnie jak inne przedsięwzięcia tego typu, porusza od stuleci wyobraźnię i emocje ludzi, którzy przybywają do tych sanktuariów zarówno z przyczyn religijnych, jak i przyciągnięci pięknem pejzażu oraz sławą artystów jacy tu zostawili  swoje dzieła. Prace wzmożono w okresie reformacji, która objęła niedaleką Szwajcarię a swoiste "teatrum Męki Pańskiej" wywodzące się z tradycji franciszkańskich szopek i widowisk pasyjnych, przedstawione w niezwykle sugestywny sposób, miało pogłębić więź wiernych  z kościołem katolickim. Jednak ta idea ma oczywiście o wiele szerszy wymiar, bowiem nawet osoby o odmiennych poglądach mogą tu zadumać się nad naturą boskości, istotą człowieczeństwa i wartością poświęcenia siebie samego dla udokumentowania Prawdy, która jest w nas... Nie bez przyczyny też, na miejsce usytuowania podobnych obiektów wybierano wzniesienia. Miały one nie tylko uprawdopodobnić geograficznie ową "Nową Jeruzalem" ale przede wszystkim przedstawić trud wznoszenia się człowieka do Boga a poprzez piękno okolicy głosić chwałę Pana Stworzenia.



W Piemoncie i Lombardii znajduje się ogółem 17 Świętych Gór ( z czego 9 z listy dziedzictwa ludzkości) 3 inne zaś można zobaczyć w przygranicznych rejonach Szwajcarii, w Kantonie Ticino i Vallese.

Na liście UNESCO znajdują się:

Sacro Monte Ossuccio

Sacro Monte Ghiffa

Sacro Monte Orta

Sacro Monte  Varallo

Sacro Monte Varese

Sacro Monte Oropa

Sacro Monte Domodossola

Sacro Monte Belmonte

Sacro Monte Crea


Jak już pisałam, miałam zamiar zwiedzić je wszystkie, lecz musiałam poprzestać na zobaczeniu jedynie pięciu kolejnych z listy (nazwy zaznaczone na niebiesko są linkami) W następnych postach postaram się przybliżyć ich urodę i podzielić emocjami, jakie mi towarzyszyły podczas ich zwiedzania.